CZY I TY LUBISZ CZARNĄ PORZECZKĘ? CZAS NA PRZETWORY!

CZY I TY LUBISZ CZARNĄ PORZECZKĘ? CZAS NA PRZETWORY!

Zaczyna się  mój ulubiony czas  robienia przetworów.

Choć ciągle brak czasu, to nieodparta chęć ustawiania w spiżarni nowych kolorowych słoiczków, które znikają z prędkością światła, przezwycięża codzienne  zmęczenie i perspektywę stania paru godzin przy kuchni. Dzisiaj czas na soki i dżemy z czarnej porzeczki, to te ulubione przez moich domowników.

Sok z czarnej porzeczki jest łatwy w przygotowaniu i przepyszny w smaku, możemy dodać go do herbaty lub rozrobić z wodą. Warto go mieć zwłaszcza w okresie zimowym kiedy rośnie zapotrzebowanie naszych organizmów na witaminę C. Jak wiemy  dieta w Hashimoto powinna obfitować w produkty o wysokim potencjale  antyoksydantów, czyli przeciwutleniaczy. Czarna porzeczka właśnie nam to daje.

CZY I TY LUBISZ CZARNĄ PORZECZKĘ? CZAS NA PRZETWORY!

Ten maleńki owoc działa cuda.  Uznawany jest za roślinę leczniczą, szczególnie ze względu na wysoką zawartość witaminy C. Już od  XVII wieku miała zastosowanie w  leczeniu. Nazywaną ją  również eliksirem młodości. W medycynie ludowej owoce czarnej porzeczki stosowane są przy infekcjach górnych dróg oddechowych i schorzeniach reumatycznych, artretyzmie. Wspomagają one leczenie migreny, problemów żołądkowo – jelitowych, czy ogólnego wyczerpania organizmu. Poleca się ich stosowanie również przy wypadaniu włosów. Garść czarnych porzeczek pokrywa dokładnie 258% dziennego zapotrzebowania na witaminę C. Czarne porzeczki są bogatym źródłem witaminy A, która pomaga zahamować proces rozwoju licznych chorób oczu, np: zaćmy.

Dla nas bardzo ważną informacja jest to, że czarne porzeczki  to bogate źródło antyoksydantów.

W owocach czarnej porzeczki występuje spora grupa flawonoidów. Hamują one powstawanie w organizmie toksycznych związków prowadzących do chorób nowotworowych oraz spowalniają proces starzenia. Ponadto obniżają one poziom cholesterolu we krwi, hamują rozwój miażdżycy naczyń i stabilizują ciśnienie tętnicze. Flawonoidy działają także oczyszczająco, ponieważ mają zdolność tworzenia kompleksów z metalami ciężkimi (kadmem i ołowiem) i w ten sposób ułatwiają usuwanie tych szkodliwych dla organizmu pierwiastków.

Na szczególną uwagę zasługują antocyjany –  znajdujące się w skórce czarnych porzeczek. Są to substancje antybakteryjne, które skutecznie zwalczają bakterie E.coli. Rutyna dla nas, jest też bardzo istotna, gdyż  ułatwia wchłanianie witaminy C, ma właściwości uszczelniające i wzmacniające śródbłonek naczyń krwionośnych i w końcu  kwercetyna, która ma właściwości moczopędne i oczyszczające drogi moczowe. Działa także przeciwalergicznie.

Dla osób chorych na Hashimoto kwasy fenolowe są ważną  grupą związków odpowiedzialnych za antyoksydacyjne właściwości czarnych porzeczek. Działają one przeciwzakrzepowo, przeciwzawałowo i przeciwzapalnie oraz hamują rozwój bakterii i grzybów.

Dzięki antyoksydantom kontrolują poziom trójglicerydów i cukru we krwi. Czarne porzeczki zawierają również bardzo dużą ilość rozpuszczalnego błonnika – pektyn – który zapobiega hipercholesterolemii (wzrostowi poziomu cholesterolu w osoczu) oraz hiperglikemii (zbyt wysokiemu stężeniu glukozy we krwi). Dzieje się tak, ponieważ pektyny spowalniają wchłanianie „złych” tłuszczów i cukru przez organizm.

Tyle dobroci w maleńkim owocu, natura nas doprawdy rozpieszcza. Korzystajmy z niej garściami, aby czuć się zdrowo a przez to szczęśliwie 🙂

Przepis na mój sok i dżem z czarnej porzeczki.

Składniki :

5kg czarnych porzeczek

2kg cukru

Wykonanie:

Porzeczki myjemy, przebieramy i odrywamy ogonki. To dla mnie mozolna czynność. Na szczęście zawsze wyręcza mnie w tym mój kochany mąż 🙂

Zgodnie z instrukcją obsługi sokownika, do dolnego garnka wlewamy wodę. Następnie  połowę owoców wkładamy do górnego naczynia sokownika i zasypujemy połową cukru. Parujemy około 45-60 minut. Podczas gotowania możemy jeszcze dosypać trochę cukru. Wtedy owoce puszczą więcej soku. Co jakiś czas mieszamy porzeczki. To pozwoli dotrzeć parze wodnej w każdy maleńki owoc. Między czasie przygotowujemy słoiczki. Gotujemy wodę w garnku i wyparzamy słoiczki i nakrętki. Po uzyskaniu soku zlewamy go  z sokownika przez rurkę  bezpośrednio do słoiczków (tu trzeba być ostrożnym aby się nie sparzyć) mocno zakręcamy i odstawiam do góry dnem do ostygnięcia. Następnie dosypujemy pozostałe porzeczki zasypując je cukrem. Czekamy na następną partię soku, po czym zlewamy do słoiczków.

Ja osobiście wykorzystuje czarne porzeczki do końca.

Pozostałe po soku porzeczki przecieram na sicie  wkładam  do rondla trochę dosładzam, dodaje cynamon, smażę ok 3 minut  na małym ogniu. Przekładam do wyparzonych słoiczków i dalej postępuję tak jak z sokiem.

Dzięki temu za jednym zamachem mam przepyszny sok i dżem.

SMACZNEGO 🙂

Źródło:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/czarne-porzeczki-wlasciwosci-zdrowotne_41764.htm

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *