Sezon na czereśnie w pełni. 🙂
Jedzmy je teraz, kiedy nasze polskie drzewa uginają się od dobroci urodzaju.
Piękne, o miękkim, soczystym miąższu, w barwach od żółtego, przez czerwony, po bardzo ciemnoczerwony karminowy kolor.
Czereśnie to owoce o wielkim potencjale witamin i minerałów. Zawierają aż 80% wody, a to stanowi o tym, że są idealnymi owocami dla osób dbających o dietę. To owoce wyjątkowo niskokaloryczne.
Dla nas to skarbnica wapnia, żelaza oraz jodu. Jest w nich też tak ważny dla serca, stawów, nerek potas, który wspomaga usuwanie nadmiaru soli z organizmu. Z witamin dostarczają nam witaminę B, która wspomaga w leczeniu artretyzmu. Z tego powodu czereśnie poleca się osobom, które zmagają się z opuchnięciami i z zniekształconymi stawami.
Witaminy A, C, które znajdziemy również w ich składzie współdziałają w oczyszczaniu naszego organizmu jednocześnie dbając o naszą skórę.
Czereśnie, zwłaszcza czerwone, są zaliczane do przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki. Im ciemniejszy kolor skórki, tym więcej antyoksydantów w owocach.
No i wiadomo, że zawarte w czereśniach witaminy i przeciwutleniacze działają odmładzająco.
Możemy je jeść w różnych formach. Dodawane do deserów, ciast, sałatek. Możemy zrobić z nich konfitury, kompoty czy zamarynować je z imbirem na zimę. Oczywiście najlepiej smakują na surowo.🍒
Polecam upiec ciasto z czereśniami. Przepis taki sam jak a ciasto z rabarbarem, zamiast rabarbaru dodajemy wydrylowane czereśnie🙂 https://www.beataabramczyk.pl/?p=581
Smacznego🙂