CZAS PRZEDŚWIĄTECZNY. CO OZNACZA DLA MNIE?

CZAS PRZEDŚWIĄTECZNY. CO OZNACZA DLA MNIE?

Jak co roku  o tej porze możemy zauważyć wokół nas pojawiające się oznaki nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.  Miasta coraz bardziej zostają przystrajane ozdobami świątecznymi. Niemal z każdej witryny sklepowej spoglądają na nas okazje świąteczne. Cały wielki świat handlowy pragnie nakłonić nas do zakupów.

Otaczają nas rzeczy piękne, dające poczucie  ciepła, bezpieczeństwa, rodzinności i dobra. Zalewają nas reklamy ofiarujące wszystko co najlepsze i udowadniają nam, że koniecznie powinniśmy To mieć. Zastanawiamy się nad prezentami mikołajkowymi, gwiazdkowymi. Nad potrawami wigilijnymi. Nad czasem spędzonym w kuchni, nad tym, że tyle jeszcze trzeba przygotować aby wszyscy nasi najbliżsi byli szczęśliwi.

I w tym tak chaotycznym czasie gdzie kolorowe światełka, ozdoby, reklamy chcą zawładnąć naszym umysłem najczęściej zapominamy o sobie i o tym co te święta nam dają. Kiedyś i ja zatapiałam się w ten świat materialny wprowadzający  mnie w  pęd przedświątecznych zakupów, porządków, zmartwień czy aby wszystko zdążę na czas. I tak naprawdę nie zauważałam  tego świata wewnętrznego, który po prostu dla mnie w tym wszystkim nie istniał.

Lecz miałam to szczęście, że kiedy ciężko zachorowałam i bardzo ciężko było mi przygotować  kolejne święta na mojej drodze pojawiła się książka. Niezwykła książka, która  z pozoru wydawała mi się tylko książką zawierającą  świąteczne przepisy kulinarne. Jednak dla mnie  okazała się książką, która w moim życiu otworzyła drzwi do innego świata. To książka pełna miłości, ciepła, niesamowitej  energii.

Książka Agnieszki Maciąg ,,SMAK ŚWIĄT,,

Czytając ją przenosiłam się jak Alicja w Krainie Czarów do świata, który przecież wydawał  mi  się znajomy ale był tak bardzo oddalony ode mnie. I właśnie dzięki tej niesamowitej porcji pozytywnej energii zawartej w tej książce.  Przypomnieniu sobie,  jak w ten specjalny czas powinniśmy przygotować siebie, swój dom, swoje otoczenie do tego,  aby  jak najpiękniej  przeżywać te  wspaniałe święta  udało mi się przygotować jedne z najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia. I nie chodziło tu o potrawy bo te udały się znakomicie,  ale o to co było w moim sercu i przelało się na innych. Miłość, spokój, wdzięczność  za każdą osobę, która była razem ze mną przy stole wigilijnym. Wielka radość za czas ofiarowany przez Boga nam wszystkim, za nadzieję, które te święta nam dają.Za drogę, którą podążamy razem i każdy z osobna. Za obfitość każdego dnia. Za doświadczenia , które sprawiają, że możemy być lepsi dla siebie samych i innych.

Czas przygotowania do świąt jest teraz dla mnie jednym z najważniejszych momentów w ciągu roku. I nie zaczyna się od myślenia o zakupach prezentów choć i  te mają swoje miejsce w przygotowaniach świątecznych,  ale zaczyna się od Adwentu.

A tak naprawdę od pierwszej niedzieli Adwentowej, gdzie na moim stole gości wieniec adwentowy zapalam pierwszą świecę, dziękując Bogu za ten nadchodzący czas. Adwent jest tradycją. To jest przeszłość w teraźniejszości. To ustalone wartości w przeszłości , które rozjaśniają nasza teraźniejszość.

Tradycja to konieczna część naszego życia, ale żeby miała znaczenie i sens  dla nas musi być związana z teraźniejszością.

W tym czasie teraźniejszym to czas dla nas do refleksji, prawdziwej oceny siebie, pewnej retrospekcji.

Problemem w tym czasie szaleństwa przedświątecznego jest jak uspokoić swoja dusze?

Jak się wyciszyć?

Blaise Pascal powiedział:,, najtrudniejszą rzeczą dla człowieka jest być samemu ze swoimi myślami,,

Adwent to czas aby wyciszyć apetyt na świat materialny, wyciszyć myśli-to taki wewnętrzny post.

Jak możemy to zrobić?

Dla mnie najważniejsze są  poranki, kiedy jeszcze wszystko dookoła mnie  zatopione jest w sennym obrazie. Ja wykorzystuje ten czas na modlitwę, medytację. Aby ten czas kiedy zostaje z własnymi myślami był dla mnie budujący i dający mi drogowskazy na dalszą część dnia.

Te dni adwentowe to dni  kiedy oczekujemy tych najważniejszych Świat związanych z narodzeniem Chrystusa.

To czas kiedy budzi się w nas radość, chęć obdarowywania, nadzieja, miłość.

To czas kiedy chcemy by Nasze domy były przystrojone najpiękniejszymi ozdobami aby uszanować naszych gości, aby na naszych stołach królowały przepyszne potrawy.

I to wszystko jest wspaniałe jeżeli  ma swoje miejsce i nie przesłania nam tego co dla nas ważne i nie zapominamy o najważniejszym  Gościu  w te Święta.

To czas kiedy pojawia się wiele  historii w filmach, bajkach, o tych  bohaterach niosących dla świata dobroć, mądrość, pokój.

To też czas pisania przez nas naszej historii zatopionej TU i TERAZ.

Człowiek całym swoim życiem opowiada swoją historię. My stajemy się poprzez nasze historie.

Jakiej częścią historii jesteś Ty?

Święta opowiadają  swoją własną historię o ciemności, upadku i nadziei. I tylko od nas zależy,  jak mocno  to światło, które  one niosą  zdoła przebić się,  aby rozłam między przeszłością  a teraźniejszością przestał istnieć. Co roku przeżywamy tę historie na nowo,  ale za każdym razem możemy czerpać z niej coraz piękniejsze chwile wpisując je w historię swojego życia.

Cieszy mnie, że mogę przeżywać ten szczególny czas z Wami❤❤❤

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *