WŁOSY A HASHIMOTO

WŁOSY A HASHIMOTO

Wiele osób chorych na Hashimoto skarży się na wypadanie włosów.

Kobiety martwią się, że ich włosy stają się cienkie i rzadkie, tracąc wiele ze swojej objętości. Czasami wypadają tak bardzo, że widać prześwity na skórze głowy. Zaczynamy szukać pomocy, ponieważ utrata włosów nie tylko wpływa na wygląd, ale jest też oznaką niedoborów żywieniowych lub hormonalnych, a te mają wpływ na nasze zdrowie.

Osoba, która traci włosy, nie jest na pewno zdrowa. Wypadanie włosów to przysłowiowy wierzchołek góry lodowej zbudowanej często z bardzo wielu innych problemów dotykających nasz organizm.

Jeżeli są to niedobory witaminowe, minerałów, zła dieta to można ten niechciany efekt wypadania włosów odkręcić w miarę sprawie.

Jeżeli podłożem są  niedobory hormonalne, to już trochę więcej zachodu będzie nas to kosztowało. Tak dzieje się przy Hashimoto.

Szalejące hormony tarczycy mogą wiele nabałaganić w naszym organizmie dotyczy to również naszych włosów. Podstawowymi objawami tej choroby są suche łamiące się włosy. Czasami możemy je garściami zbierać ze szczotki do czesania.

Co zatem z tym robić aby odzyskać piękne zdrowe włosy?

Czy wystarczy zastosować lepsza dietę, przyjmować suplementy lub środki hormonalne.

Omówmy dzisiaj sposoby, jak sobie radzić w takich sytuacjach.

Moje wskazówki dotyczące zapobiegania wypadaniu włosów są moim doświadczeniem.

WŁOSY A HASHIMOTO

Utrata włosów, często będąca wynikiem zmian hormonalnych, dotyka w różnym stopniu około 15 milionów mężczyzn i kobiet w Polsce.

Dlaczego one wypadają?

Mamy około 120 000 mieszków włosowych. Czy wiecie że włos żyje od trzech do sześciu lat wypada i odradza się na nowo tak długo , jak mieszek włosowy jest żywy. I o niego głównie tu chodzi.

Codziennie wypada nam średnio od 50 do 100 włosów – i tyle samo odrasta.

Przy zaburzeniach pracy tarczycy może dochodzić do tzw. łysienia telogenowego, które objawia się intensywną utratą włosów i znacznym przerzedzeniem.

Cykl niszczenia włosów znacząco przyspiesza. Włosy nadal odrastają, ale o wiele wolniej. Mieszek włosowy  w swojej budowie skraca się, a nowe włosy są coraz cieńsze, łamliwe.

Problemy z autoimmunologicznym zapaleniem tarczycy mogą też powodować tzw. łysienie plackowate.

Wiemy, że źle pracująca tarczyca pozbawia włosy również ważnych minerałów i witamin czego efektem mogą być suche, szorstkie i łamliwe włosy. .

Mieszek włosowy, z którego wyrasta włos, podlega zarówno  czynnikom  wewnętrznym jak  i zewnętrznym, które mogą̨ prowadzić́ do jego osłabienia.

Włosy mogą̨ wypadać z wielu przyczyn:

silnego wstrząsu emocjonalnego, stresu, porodu, zabiegu operacyjnego, przyjmowanych leków, zaburzeń hormonalnych, niedoborów składników odżywczych w diecie, ale i złym farbom, szamponom, odżywkom, gorącym strumieniom powietrza przy suszeniu, mocnym rozczesywaniu włosów niewłaściwymi szczotkami, grzebieniami.

Musimy wiedzieć, że receptory hormonów tarczycy obecne są̨ w każdej komórce naszego ciała. Dotyczy to także mieszków włosowych. Tu także oddziałują i  regulują jego pracę.

Musimy zadbać przede wszystkim o dobre ustawienie hormonów, i przyglądać się naszej diecie i suplementom i stresowi w naszej codzienności.

Musimy niwelować stany zapalne!

Badania mówią, że wypadanie włosów  między innymi jest związane ze stanem zapalnym mieszka włosowego wywoływanym przez substancję wytwarzaną podczas trawienia tłuszczów pochodzących z pożywienia.

Substancją tą jest prostaglandyna D2, czyli PGD2.  Hamuje ona również wzrost włosa.

Nasze stany zapalne mogą mieć różne przyczyny. Jedną z nich jest duże spożycie olejów roślinnych zawierających dużo kwasów tłuszczowych omega 6. Kwasy omega-6 są niezbędne w diecie, jednak obecnie spożywa się ich zbyt dużo w stosunku do kwasów omega-3. Oleje te można spotkać w wielu produktach przetworzonych takich jak humusy, pasty, pasztety… Zaburzenia równowagi miedzy tymi kwasami przyczynia się  właśnie do rozwoju stanów zapalnych i chorób.

Większość tłuszczów roślinnych zawiera w różnych proporcjach kwasy  tłuszczowe niestety w niezbyt dobrych proporcjach. Należą do nich olej słonecznikowy, kukurydziany, olej z pestek winogron.

Ale są też takie oleje, gdzie z kolei zawierają niewielkie ilości omeg 6 na korzyść omega 3 tak jak:

olej lniany, orzechowy i olej z lnianki (olej rydzowy).

,,Profil tłuszczowy oleju z lnianki prezentuje się bardzo korzystnie. Ponad połowa z wszystkich kwasów tłuszczowych to cenne, wielonienasycone kwasy tłuszczowe:

kwas alfa-linolenowy (omega 3) – od 30 do 40%;

kwas linolowy (omega 6) od 15 do 20%.

Wspomniane kwasy omega – 3 i omega – 6 są w proporcji 1:0,4. Dzięki właśnie takiemu stosunkowi tych kwasów tłuszczowych olej rydzowy jest w czołówce roślinnych źródeł kwasów omega – 3″.(1)

Pamiętajmy że nie wystarczy jedynie wyeliminować z diety oleje prozapalne, ale trzeba zamienić je na oleje przeciwzapalne.

Dlatego powinniśmy włączyć do diety dużo kwasów tłuszczowych omega-3, a szczególnie DHA, które znajdują się w tłustych rybach.

To znacząco hamuje syntetyzowanie PGD2. Należy więc 3 lub 4 razy w tygodniu jeść takie ryby jak: sardynki, śledzie, łosoś  pacyficzny, dorsz.

Zwracajmy też uwagę na czerwone mięso czy jajka gdzie też występuje kwas arachidonowy, który wywołuje stany zapalne.

WŁOSY A HASHIMOTO

Co nam pomaga niwelować stany zapalne? – zbilansowana dieta przeciwzapalna.

Ważne też dla naszych włosów jest:

UZUPEŁNIENIE NIEDOBORÓW WITAMINOWYCH I MINERAŁÓW.

 Cynk

Cynk wpływa na tworzenie keratyny – białka, które jest podstawowym budulcem włosa. Jego brak może powodować złą pracę  gruczołów łojowych i słabą elastyczność włosów. Chociaż zapotrzebowanie dobowe na cynk nie jest wysokie (wynosi 15-20 miligramów), jednak łatwo o niedobory. Cynk jest pierwiastkiem słabo przyswajanym przez organizm. W swojej diecie możemy dostarczać go z mięsa, jaj, wątroby, ryb, ostryg. Znajdziemy go w nasionach lnu, kaszy gryczanej, komosie ryżowej, pestkach dyni, strączkach, grzybach takich jak pieczarki czy boczniaki.

 Witamina D

Witamina D jest z pewnością niezbędna do wzrostu włosów. Chociaż nie jednoznacznego dowodu na to, że niedobory witaminy D wpływa na wypadanie włosów, to warto pamiętać o tym, że jej niedobory związane są ze zwiększonym ryzykiem  stanów zapalnych i chorób przewlekłych.

Żelazo

U kobiet przed menopauzą niedobór żelaza może prowadzić do wypadania włosów.

Moja rada: W przypadku nadmiernego wypadania włosów kobiety powinny  zbadać stężenie żelaza (ferrytyny) we krwi. Niski poziom ferrytyny (<40 mikrogramów/l) może wyjaśnić problem. Aby włosy odrosły potrzebny  poziom > 70 ng/ml. W przypadku niedoborów żelaza zazwyczaj trzeba zacząć stosować suplementy lub leki.

Żelazo hemowe występuje w mięsach, podrobach, rybach oraz owocach morza i ma ono stałą przyswajalność, jak podaje NAS (National Academy of Sciences) [1], ok. 25%

Żelazo tak zwane niehemowe występuje w nabiale, jajkach oraz roślinach i jest gorzej przyswajalne bo tylko w około 10%. Tu możemy dopomóc sobie witamina C z warzyw. To ona pomaga wchłonąć jak najwięcej żelaza.

Świetnym źródłem żelaza są pestki dyni, nasiona lnu, jaja, soczewica czerwona, fasola, ciecierzyca, buraki,  pietruszka zielona, sezam.

Selen

Ma właściwości antyoksydacyjne, czyli usuwające z organizmu nadmiar wolnych rodników, które uszkadzają błony komórkowe. Razem z witaminą E ochronią nasze  włosy przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego.

Witaminy z grupy B

Witaminy z grupy B są bardzo ważne dla włosów. Ich niedobór może wiązać się nie tylko z wypadaniem włosów, ale również ze stratą koloru złym działaniem gruczołów łojowych czy niedostatecznym dostarczaniem do cebulek odpowiednich składników pokarmowych i tlenu. Niedobór witamin z grupy B spowoduje, że włosy stracą blask, elastyczność, zaczną wypadać.

Gdzie ją znajdziemy: wątróbka, wieprzowina, jajka, groch, fasola, płatki owsiane bezglutenowe, drożdże to źródła witaminy B1. B2.

 Witamina A

Brak odpowiedniej ilości tej witaminy,  to oznacza dla nas jedno: łamanie się włosów, osłabienie ich struktury i przesuszenie. Witamina A bierze udział w syntezie keratyny, głównego budulca włosa.

Ma znaczący Wpływ na jakość pracy gruczołów łojowych znajdujących się pod skórą,  a te nawilżają włosy. Gdzie ją znajdziesz: w niektórych tłustych rybach, wątrobie i podrobach zwierzęcych, jajach, słodkich ziemniakach, jarmużu, szpinaku czy w dyni. W pomidorach, marchewce, papryce.

Witamina C

Jej udział w procesie produkcji budulca łodygi włos jest niezbędny. Jej brak prowadzi do zaburzenia produkcji białek keratynowych, a to powoduje większa łamliwość, rozdwojone końcówki i podatność na uszkodzenia mechaniczne. Witamina C jest obecna w wielu warzywach i owocach. Znajdziemy ją  przez cały rok w natce pietruszki, w kiwi, czarnej porzeczce i kiszonej kapuście.

Dbanie o piękne włosy, to przede wszystkim pilnowanie tego, co na talerzu, a dopiero potem inwestowanie w kosmetyki, które też muszą być naturalne i sprawdzone.

Biotyna i kwas pantotenowy: wątpliwa skuteczność. Suplementy biotyny (witaminy B8) i kwasu pantotenowego (B5) są często przepisywane przez dermatologów w wysokich dawkach. Jednakże nie udowodniono jeszcze ich skuteczności, chyba że w przypadku znaczących niedoborów.

Co jeszcze wpływa na nasze włosy?

STRES!

 Jego kontrola jest tak samo ważna jak dieta.

Każdy z nas wie, że silny czy długotrwały stres ma ogromny wpływ na wypadanie włosów.

Co możesz zrobić?

Kontroluj  poziom kortyzolu.

Jedz dużo produktów dostarczających magnez (orzechy, warzywa o ciemnozielonych liściach, owoce morza, kakao) lub zażywając suplementy magnezu.

Naukowcy zauważyli, że niedobór magnezu w organizmie zwiększa naszą podatność na stres.

Niedostateczna ilość magnezu zwiększa również stres oksydacyjny związany z wolnymi rodnikami.

A one  natomiast odpowiadają za rozkład cysteiny, aminokwasu koniecznego do syntetyzowania keratyny, będącej jednym ze składników włosów.

Wraz z magnezem często zażywamy witaminę B6. I to dobrze bo wspomaga jego wchłanianie. Podobno komórki wysycone tą witaminą są mniej wrażliwe na kortyzol.

Jak powinniśmy zażywać suplementy i o jakich porach pisałam tutaj: https://www.beataabramczyk.pl/?p=2363

KILKA WSKAZÓWEK

JAK CHRONIĆ SWOJE WŁOSY

  • Nie szczotkuj włosów zbyt często. Szczotkowanie prowadzi do wyrywania włosów.
  • Kucyki i ciasne sploty mogą uszkadzać włosy.
  • Najdroższe szampony nie zawsze są najlepsze.
  • Częsta koloryzacja włosów może je zniszczyć.
  • Henna wydaje się być niegroźna.
  • Włosy nie lubią suszenia suszarką, zwłaszcza gorącym powietrzem, co może prowadzić do ich wypadania.
  • Nadmierna ekspozycja na słońce niszczy włosy, a w szczególności włosy farbowane.
  • Kolejnym szkodliwym czynnikiem jest chlor w wodzie basenowej (i jego pochodne). Dobrym sposobem, aby włosy wchłonęły mniej substancji chemicznej jest ich zmoczenie przed wejściem do basenu.

UWAGA! na leki, kosmetyki.

 

 

1.https://poznajsienatluszczach.pl/2019/09/20/olej-lnianki-rydzowy-warto-o-nim-wiedziec-go-uzywac/

2.https://thyroset.pl/blog/niedoczynnosc-tarczycy-i-hashimoto-a-wypadanie-wlosow/

3.file:///C:/Users/BABRAM~1/AppData/Local/Temp/dnt-2019-03-1.pdf

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *